Wiem, wiem, przesadzam. Do jesieni jeszcze chwila, na dworze 25 stopni. Ale wieczorem już chce się otulić czymś miękkim i ciepłym. Lato było wyjątkowo upalne i przyznam, że czasami miałam już dość. Teraz zaczynam myśleć, że zatęsknię za upałami częściej niż bym się spodziewała. Za ciepłem i za tego typu śniadaniami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz